Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Pytanie z innej beczki - pies

Blog:  ryba1977
Data dodania: 2012-05-06
wyślij wiadomość

W związku z przestojem na budowie i czekaniem na klienta, który kupi nasze mieszkanie, postanowiłem poszukać informacji i zasięgnąć u was porady jakiego psa jakiej rasy polecielibyście. Może macie już jakiegoś, który się sprawdził.

1. Chciałbym żeby odstraszał włamywaczy i jak trzeba bronił domowników ale nie tak, że będzie się rzucać do gardła naszym gościom jak wpadną na grila.

2. Tolerował dzieci bo mam 2 (3 i 7 lat)

3. Był w miarę łatwy do ułożenia. Chciałbym go zabrać na jakieś szkolenie i przy okazji samemu nauczyć się jak ja mam się zachowywać w stosunku do niego, pogłębić w praktyce swoją mizerną wiedzę

4. Będzie spał w domu

5. Budujemy się w miłej okolicy, która sprzyja spacerom i chciałbym mu to zapewnić i może przy okazji zgubie parę cm. w pasie smiley

6. No i żeby został członkiem naszej rodzinki

Moja piersza myśl, to był Owczarek Niemiecki. Miałem okazję u brata przez 3 miesiące się takim zajmować i żyć pod jednym dachem razem z mieszanka owczarka i chau chau. Owczarek był boski, postawny, miły mądry, uwielbiał zabawy z dziecmi i ze mną, bronił domu, reagował na komendy bez mrugnięcia.

Ten drugi sie przy nim chował ale miło było popatrzeć jak razem walczyli w domu dla zabawy z kotem. Niezła jazda była.

Babcia żony miała kundelka i też był przecudowny ale strachliwy, chociaż za płotem najodważniejszy jego też mile wspominam.

Myślałem też o Labladorze albo o Goldenie ale podobno włamywacza to mogą na śmierć zalizać i trochę ludzi na forach miało z nimi problemy wychowacze ale może to wina właścicieli jak podchodzili do nich. Nie wiem

 

No jeszcze jedno. Corka 3 letnia wybrała już imię dla psa choć nie wiemy jeszcze jakiej rasy. Będzie nazywał się puszek i jeszcze chcemy kota, a ten bedzie miał na imię kłaczek smiley

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

14Komentarze
Data dodania: 2012-05-06 22:32:38
My od tygodnia mamy 2 miesięczną suczkę owczarka niemieckiego. Jest kochana, ale i psotliwa. Trzeba jej poświęcać dużo czasu aby wyrosła na mądrego psa. Pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-07 07:55:40
My mamy 3 letnią suczkę rasy berneński pies pasterski. Super się chowa z dziećmi, krzywdy nikomu nie zrobi ale na swoim terenie broni domowników. Poza tym jest duża i samym wyglądem może odstraszyć. Psy te maja łagodny charakter i są super towarzyszami.
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-07 08:06:28
Owczarki są śliczne,mądre i sami gdybyśmy wybierali dużego psa to też byłby to owczarek niemiecki. Moi teściowie mają takiego psa i nasza córka ma z nim styczność od momentu jak tylko pies pojawił się w ich domu,a miał wtedy 8 mies.Może robić z nim wszystko,piesek słucha się jej i uwielbia się bawić z dziećmi.Natomiast teściową olewa(np.gdy mu każe wyjść z tarasu to podnośi głowę,spojrzy i dalej leży,ma jej prośby w nosie;),po prostu jest za mało stanowcza i to wyczuł. Poza tym budzi respekt wśród ludzi,bo jak ktoś go nie zna to progu furtki sam nie przekracza. Z kolei jak ja byłam dzieckiem to takiego pieska miała moja koleżanka z podwórka i był bardzo ułożony,wierny i zazdrościłam jej,że ma takiego przyjaciela. Pewnie dlatego też mam taki sentyment do tej rasy,bo zawsze marzyłam o takim psie,ale nie mieliśmy warunków(mieszkanie w bloku).Fajna decyzja przed wami,pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-07 08:32:58
My mamy dwa psy, owczarki niemieckie. Suka ma 2 lata, pies 5 m-cy. Jeden skończył broić drugi zaczoł, taka jest młodość musi wyrosnąć. Co do ułożenia psa ja się nie zgodzę że to kwestia tylko wychowania, oba chowaliśmy tak samo, miały mały dostęp do ludzi. Puśka jest cudownie miła, kocha wszystkich a Ziko jak by mógł zeżarł by wszystko co obce i wlazło na jego terytorium, o to powiem szczerze Nam chodziło. Pies musi mieć charakter....Są grzeczne, usłuchane i baaardzo mądre. Jeżeli chodzi Ci o psa obronnego nie rzucającego się do gardła jak przyjdą goście, przedewszystkim psu nie pokazjue się że obcy może wejśc jak on jest wypuszczony i komendy typu "nie rusz" "nie wolno", pies jest zamykany jak ktoś stoi pod bramką, a wypuszczany kiedy obcy wejdzie na jego terytorium, gwarantuje Ci że jak tego się nauczy obcy wejdzie, ale nie wyjdzie:) Nasze mają nie złe rozmiary więc i tak budzą respekt. Ja zawsze chciałam owczarka kaukaskiego, ale patrząc na tego co mają rodzice, cóż.... To cielak nie pies, agresywny.... wkurza go wszystko co się rusza, z jednym ugryzieniem potrafił by odgryź rękę. Dobrze ze się na takiego nie skusiłam bo rozniósł by mój płot w trymiga jak by rozpędził ponad 100 kg cielsko bo tyle waży!! Pies Berneński?? Kupił takiego brat na budowę, yhy.... ten akurat jest tylko do głaskania :) może jeszcze z niego ludzie będą jak poczuje że to jego teren :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-07 17:38:07
wlasneniebo
Nie do końca z tym wpuszczaniem jasno napisałaś. Możesz mnie naprostowac jak cos pomyle. Nie uczyć go, że gosc moze wejsc bez konsekwencji jak on sobie lata po posesji. Jedynie wpuszczac jak ja jestem przy nim i dawac mu komendy "nie rusz" wtedy gosc jest spokojny ze mu sie nic nie stanie. Czy dobrze zrozumiałem? Tak przy okazji chciałbym żeby to nie był typowy pies obronny ale przyjaciel rodziny ale nie chcialbym żeby rzucal sie na wszystko co przechodzi przy plocie. Własnie zeby nie pozwolil wejsc obcemu chyba ze mu kaze "nie ruszac" Jak pierwszy raz przyjechalem do domu brata, ktory mial owczarka wlasnie kazal mi zebym nie patrzyl mu w oczy i stal przy bracie spokojnie i dal sie obwąchac. Brat przy okazji mu mówił "nie rusz" Pozniej spokojnie wyciagnalem reke i go poglaskalem. Maxiu pozniej spal przy moim lozku i sluchal sie po jakims czasie az milo choc wiadomo ze nie tak jak brata. Dlatego mam sentyment do tej rasy
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-07 19:14:02
Co do rasy berneński pies pasterski to moja koleżanka go ma. Zachwycona. Wielki lubi dzieci i kawal cielska. Niestety tyle ma sily ze przy zabawie przetrącil kark ich malemu kotkowi.
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-07 20:23:21
Nie nie o to mi chodziło, może źle faktycznie napisałam. Pies idzie do kojca jak ktoś chce wejść, obcy wchodzi pies zostaje wypuszczony. Jeżeli chodzi o psa i o członka rodziny, dla mnie są to członkowie rodziny- nigdy nie pomyślałam inaczej. Zawsze mówię że moja rodzina jest rodziną cztero osobową :) Jednak ma czuć że to jego teren, nie ma zagryzać ale wzbudzać respekt. Jednak dalej uważam nadal że pies musi mieć charakter żeby być psem pilnującym a nie liżącym. Ja mam takiego i takiego więc jest w przyrodzie równowaga :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-07 22:23:57
Owczarek
Całe życie marzyłam o Owczarku (miałam inne też kochane psy), ale Owczarek to takie spełnienie. Jest mądry, zabawny - stale chce się bawić, toleruje dzieci bardzo dobrze. Akurat mój Owczarek jest łagodny dla Gości, jedynie czasami łapami naskakuje na pierś wchodzącego :))). Pilnuje terytorium - najbardziej agresywnie reaguje na inne psy, zwierzęta. No i na Kota jest cięty, ale bardziej go zaczepia, czasami nosi za futro... ale tak delikatnie. Mogłabym pisać bez końca, aha może i lubi spać w domu, ale gdy czuje jakieś zwierzęta lub jakieś głosy na zewnątrz, to chce być na podwórku. Generalnie bardzo łatwo można go wytresować, ma dobrą pamięć.
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-08 14:18:47
my chyba weźmiemy psa ze schroniska, dobierzemy go głównie przez zachowanie i charakter :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-08 15:15:09
Nad schroniskiem się też zastanawiam ale jeszcze zobacze
odpowiedz
Data dodania: 2012-05-28 19:17:52
Moi teściowie maja owczarka niemieckiego. To jeszcze młody pies, ale mogę powiedzieć tylko tyle, że jeżeli nie będziecie poświęcać mu wystarczająco dużo uwagi zacznie dawać w kość tzn. gryzie wszystko co popadnie od kabli po zderzaki w samochodzie. Najważniejsze jest aby dobrze go wychować i mieć dla tego psa czas. Natomiast my jesteśmy posiadaczami suczki Luny Husky oraz jamniczki Dziobka. Odradzam każdemu kto nie jest sportowcem i bieganie oraz jazda rowerem kilka godzin dziennie nie wchodzi w grę. Pies ten (chodzi mi tu o husky)przede wszystkim musi się wybiegać inaczej wariuje. No i kwestia małych stworzonek-mianowicie wszystkie koty i kury (jeśli mają akurat sąsiedzi) są jego. Sami musieliśmy odkupić ok 10 kur i chyba 2 kaczuszki więc coś o tym wiemy. Natomiast jeśli chodzi o jamniki to najcudniejsze psy z jakimi się spotkałam. Są mądre, bystre, zadziorne, chętnie biedgają. Uwielbiają tez spacery. Czasami inteligencja naszej Dziobki mnie zadziwia, są przy tym bardzo przytulaśne no i kochają ciepełko rodzinnego domu. Podejmijcie tę decyzje bardzo rozsądnie bo przekonałam się na własnej skórze że wygląd psa(zawsze podobały mi się husky) nie zawsze jest zgodny z naszymi oczekiwaniami w stosunku do charakteru i pomimo że bardzo ją kochamy czasami mamy z nią masę kłopotów. Acha i nie dodałam jeszcze, że husky nie reagują na wołania, polecenia. To kompletni indywidualiści. Życzę dobrego wyboru i pociechy z nowego członka rodziny. Pozdrawiamy.
odpowiedz
Data dodania: 2012-07-13 21:10:20
ja jestem za wzieciem psa ze schroniska denerwuje mnie jak ktos kupuje psa za kilkaset zl. sama opiekuje sie dwoma niestety tylko "wirtualnie" kocham psy ale wiem,ze biorac psa rasowego ludzie chca konkretnej rasy, ktora ma swoje cechy osobiste i przedewszystkim maja gwarancje ich zachowania wiec twoj wybor powinien kierowac sie nie tylko wygladem i wiekloscia psa ale z tego co napisalas polecam Bernenskiego psa poczytaj o cechach tych ras ktore ci sie mniej wiecej podobaja i wtedy zdecyduj czy ci odpowiada ale ogolnie mysle je jak pies od szczeniaka wychowuje sie w dziecmi i wsrod ludzi zawsze bedzie przywiazany do nich trzeba poprostu psa traktowac zawsze jak czlonka rodziny pozdrawiam i zycze udanej decyzji
odpowiedz
Data dodania: 2012-07-13 21:11:20
już masz kilka opinie ale wtrybie swe trzy grosze..brat ma golden retrievera..czy jak sie to pisze...piesek piękny..ale ..no...właśnie....głupiutki..rzuca się na dzieci więc nie ma prawa wejść na podwórko z maluchami(on chce się bawić z nimi ale jest zbyt silny) , demoluje ogród..co bratowa posadzi to on wykopie/przegryzie..oni są w BERCI zakochani więc nie wsadzą go w kojec i tak se robi co chce...
odpowiedz
Data dodania: 2012-07-13 21:16:21
tak więc ja jestem za kundlami..tylko musisz wiedzieć od jakich matek/ojców pochodzą..moja siora ma 3 przepiekne szczeniaki i gdyby nie fakt że do przeprowadzki mnustwo czasu to wziełabym jednego,,kundelki...takie ołówki..:)pokaże Wam na mb:)
odpowiedz
ryba1977
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 107889
Komentarzy: 158
Obserwują: 58
On-line: 9
Wpisów: 74 Galeria zdjęć: 131
Projekt OPAŁEK
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Pasłęk
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2014 listopad
2012 grudzień
2012 listopad
2012 lipiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik