Wielki ból głowy
Jak do tej pory nie mieliśmy większego problemu z wyborem czegokolwiek, no może z kominkiem nie było łatwo ale poszło w miarę szybko. Teraz jest już gorzej. Najpierw myślałem, że decyzja zapadła i bierzemy te drzwi kompozytowe, które wrzuciłem wcześniej ale zaczeliśmy szperać w necie i przekonaliśmy się co do drzwi drewnianych firmy Cal.
Teraz znowu mamy mieszane uczucia, bo ja się obawiam, że drzwi drewniane będą pracować z powodu różnicy temperatury i wilgotności w domu i na zewnątrz. Z drugiej strony czytałem dobre opinie o Calu ale też parę było negatywnych. Jak mielibysmy brać to sosnowe, bo dębowe kosztują 1000 zł więcej.
Ja raczej wolałbym kompozytowe, a żona chyba drewniane.
Mam prośbę czy ktoś z was ma doswiadczenie z drzwiami kompozytowymi albo drewnianymi. Moglibyście podzielić się opiniami. Może wasi znajomi mają.
Co do drzwi drewnianych to myśleliśmy wybierać mieliśmy między tymi 3 typami:
nr 1 ale bez kołatki
nr 2
nr 3